Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Roadrunner1984 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 27655.58 kilometrów w tym 1674.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Zaliczone Gminy



baton rowerowy bikestats.pl

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu,nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Roadrunner1984.bikestats.pl

Archiwum bloga

free counters

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu, nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2010

Dystans całkowity:108.20 km (w terenie 21.00 km; 19.41%)
Czas w ruchu:06:00
Średnia prędkość:18.03 km/h
Maksymalna prędkość:50.00 km/h
Suma podjazdów:142 m
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:36.07 km i 2h 00m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
16.00 km 0.00 km teren
00:45 h 21.33 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6000

Rundka przed snem

Niedziela, 21 listopada 2010 · dodano: 21.11.2010 | Komentarze 1

Co tu wiele pisać :D, nogi mnie swędziały więc po uspaniu syna postanowiłem wyskoczyć gdzieś niegaleko. Godzina 22:30 6st wyruszam w kierunku Reala, potem kierunek Baza paliw na Rojcy , obwodnica (mijam Kopiec W.) , przez przejazd kolejowy w radzionkowie i do domu. Pomimo niskiej wydawać się mogło temp. było ciepło albo ja się za ciepło ubrałem :P:P

P.S.
Ucieczka przed lustrzanym odbiciem :P:P:P Hahaha


Dane wyjazdu:
47.20 km 6.00 km teren
02:20 h 20.23 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6000

Cykloza do Chorzowa

Sobota, 13 listopada 2010 · dodano: 14.11.2010 | Komentarze 3

Znaczna poprawa pogody z piątku na sobotę zaowocowała pomysłem by wyskoczyć gdzieś na rower. Z pomysłem na trasę nie miałem większego problemu,Postanowiłem wybrać się pod stadion Śląski aby oglądnąć nowy nabytek polskiego przemysłu budowlanego jakim jest największy w europie dźwig
Terex Demag CC 2800.
Żeby było raźniej na moją propozycję wypadu odpowiada
JACEK z którym umawiam się koło lwa na rynku bytomia. Stamtąd lecimy żabimi dołami na Chorzów Stary i docieramy pod budowany stadion. Ku mojemu zdziwieniu nie widać nigdzie potężnej konstrukcji dźwigu, lecz po kilku zamienionych z ochroniarzem słowach okazuje się ze dźwig jest :], schował się między innymi pracującymi tam dźwigami.
Okazało się że pracuje on w pierwszej konfiguracji co daje mu wysokość 96m,
potem doczytałem się żę będzie on mieć około 180m ale a to jeszcze trzeba poczekać :D.
Dane techniczne monstrum którego nie dało się w pełni sfotografować przedstawiają się mniej więcej tak:

* waga korpusu: 82 t,
* waga jednej gąsienicy: 45 t,
* średnia waga segmentów kraty: 22 t,
* dzienne zużycie paliwa: 200 l,
* długość gąsienicy: 12 m,
* wysokość gąsienicy: 1,7 m,
* maksymalna wysokość wysięgnika: 170 m,
* maksymalny udźwig: 600 t.

Robi Wrażenie :D:D:D:D:D
Po kilku fotach i z nadwyrężonymi od patrzenia w górę szyjami jedziemy dalej pokrążyć po parku WPKiW, gdzie smigamy licznymi alejkami zaliczając Wieżę TVP Katowice
i planetarium.
Chwila odpoczynku na nawodnienie się i dostarczenie węglowodanów :D
Powoli robi się ciemno i czas wracać do domu do rodziny :D:D, więc kierujemy się jeszcze pod Szyb KWK Barbara który w nocy jest świetnie podświetlony:]
Z Jackiem żegnam się pod jeszcze nie otwartą Agorą, na koniec dostaję BONUS w postaci jadącego przede mną dźwigu z Mostostalu Zabrze :D:D:D:D:D.
Osłonięty w tunelu areodynamicznym udaje mi się tak jechać przez 3km po czym niestety dźwig odbija na różnicówkę.

Dzień jak najbardziej udany , pogoda piękna , jak to powiedział Jacek :" taka temperatura w połowie października to Lato" wachała się miedzy 17-16i pod koniec 15 st. Dzięki za towarzystwo i pozdrowienia dla wszystkich czytających.




















Ja Jacek i Trójnoga żyrafa w tle :P:P:P


TVP Katowice



Szyb KWK Barbara


Trasa


Dane wyjazdu:
45.00 km 15.00 km teren
02:55 h 15.43 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:142 m
Kalorie: kcal

Rundka po okolicy

Sobota, 6 listopada 2010 · dodano: 07.11.2010 | Komentarze 0

Pogoda typowo jesienna i dość mocny wiatr, czasem uciążliwy dla rowerzystów, ale do poturlania sie po okolicy taki mi sie podoba :P:P:P:P.
Kilka Checkpointów do zaliczenia , wiec udaję się w Las Siegiet-u, tam przecinam go wzdłuż i wszerz. Wyskakuję na Gliwickiej koło Rept po czym kierunek Kopiec Wyzwolenia, tam delektuję się widoczkiem który relaksuje mnie za każdym razem gdy tam jestem :D:D. Krąże jeszcze trochę bardziej koncentrując sie na zwiedzaniu bo przeważnie miejsca mi nieznane przecinam niewiedząc nawet jak bardzo mogą być interesujące.
Ostatnim punktem mojej jazdy jest Kanion Dolomitów , do tej pory obserwowałem go tylko z góry , krawędzi urwiska, tym razem postanowiłem do nie go wjechać. Ku mojemu zdziwieniu okazał sie obszerny.Z góry wszystko wydaje się małe ale w rzeczywistości można trochę pobłądzić , liczne alejki , rzeczki, potoki ,odnogi dróg bardzo mnie zaciekawiły , jak i klimat i krajobraz tam panujący:]. trochę przypominał mi pustynię skalna trochę marsa i trochę krater po meteorycie :]:]. Chłopaki na kładach i krosach mają tam raj :P.
Dzień zaliczam do udanych pomimo ze nie udało się wyskoczyć gdzieś dalej , tereny
koło miejsca zamieszkania mile mnie zaskoczyły.



J.W. miedzy radzionkowem a T.górami



Kolejna Złota Jesień


W kraterze :P:P






Ściana około 50m