Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Roadrunner1984 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 27655.58 kilometrów w tym 1674.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Zaliczone Gminy



baton rowerowy bikestats.pl

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu,nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Roadrunner1984.bikestats.pl

Archiwum bloga

free counters

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu, nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2019

Dystans całkowity:292.70 km (w terenie 36.00 km; 12.30%)
Czas w ruchu:13:20
Średnia prędkość:21.95 km/h
Maksymalna prędkość:62.00 km/h
Suma podjazdów:2115 m
Suma kalorii:5038 kcal
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:32.52 km i 1h 28m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
72.10 km 1.00 km teren
03:15 h 22.18 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:483 m
Kalorie: 1216 kcal
Rower:RALEIGH

Wokół Rennes/ Bretania Fr

Sobota, 30 marca 2019 · dodano: 30.03.2019 | Komentarze 3

Dziś pomyślałem sobie że objadę miasto dookoła.
Spodziewałem się lepszych widoków ale za to sama zieleń, łąki i pola, z infrastruktury miasta
nic na horyzoncie się nie pokazało.
Na trasie sporo rowerzystów , przeważnie kolarzy.
Jeden nawet się mnie uczepił, potem wyprzedził i ja go ścigałem heheh.
Szkoda że mam rower w opłakanym stanie , to lepiej by się jechało.
Aktualnie to suport prawie umarł, luzy takie że największy blat pracuje 5mm w prawo i lewo co daje 1cm bicia.
Na 3/4 trasy odezwały się kołeczka  przerzutki, dźwięk paskudny, aż wstyd było pedałować
Dziś wyjątkowo czułem 4głowe uda bo przeważnie jestem  zdyszany niż zakwaszony.
Od połowy trasy dałem czadu i żele energetyczne jakie jeszcze miałem z polski +
saszetka BCAA i magnez w płynie za wolno wszedł, albo za późno
zaaplikowałem ten staf wiec trochę jestem wymęczony.
Także wypad udany








Dane wyjazdu:
14.50 km 2.00 km teren
00:40 h 21.75 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:101 m
Kalorie: 249 kcal
Rower:RALEIGH

Po słonecznik do Intermarche

Piątek, 29 marca 2019 · dodano: 30.03.2019 | Komentarze 0

Jak  w tytule. Miałem smaka na coś do podziubania

Kategoria Francja BRETANIA


Dane wyjazdu:
17.50 km 5.00 km teren
00:45 h 23.33 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:119 m
Kalorie: 307 kcal
Rower:RALEIGH

Po pracy nim dostane lenia

Wtorek, 26 marca 2019 · dodano: 27.03.2019 | Komentarze 0

Po pracy mala rundka. Trzeba było szybko wyjść nim dopadł by mnie leń, czasem tak mam.
Na trasie okazuje się ze wiatr i 13st to temp zbyt niska jak na krutka koszulke i spodenki, wiec mnie przepizgalo.
Kategoria Francja BRETANIA


Dane wyjazdu:
29.80 km 20.00 km teren
01:28 h 20.32 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 80 m
Kalorie: 414 kcal
Rower:RALEIGH

Piątkowe kręcenie na miasto i mała przygoda

Piątek, 22 marca 2019 · dodano: 23.03.2019 | Komentarze 2

Miałem od razu  wyskoczyć po pracy, ale złapałem  lenia który opóźnił mój wyjazd.
Myśląc sobie że jadę na krótko plus ze nie chciało mi się iść na piętro po łyżki, chciałem
zostawić pompkę i dętkę w domu, no bo co się może wydarzyć.
I to okazało by się wielkim błędem jak się później przekonałem.
Jadąc na miasto i zawróciwszy w drogę powrotną zdziwił mnie fakt że przy pedałowaniu dziwnie podskakuje.
Spojrzałem na oponę i trochę mniej miałęm powietrza ale nie pomyślałem ze coś jest nie tak.
Po kilometrze już wiedziałem ze jestem w czarnej dupie a do domu 10km .
Był to szok bo nie pamiętam kiedy ostatnio przebiłem dętkę
 a  w Bretani na tym rowerze nie miaem takiej akcji. W dodatku nie zabrałem łyżek. Usiadłem na trawie i zacząłem główkować.
Po chwili namysłu czym  by tu ściągnąć oponę nagle mnie olśniło. Wykożystalem do tego dźwigienkę od szybko zamykacza :D
Nie sądziłem że wpadnę na taki pomysł który się sprawdził hehehehe.
Postaram sie na przyszłość nie lekceważyć faktu ze podczas każdej wyprawy może mnie to spotkać.
A gdybym zostawił pompkę i dentkę to 10km pchania rowera



Kategoria Francja BRETANIA


Dane wyjazdu:
54.40 km 2.00 km teren
02:51 h 19.09 km/h:
Maks. pr.:58.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:419 m
Kalorie: 864 kcal
Rower:RALEIGH

Ekskalibur Króla Artura

Niedziela, 17 marca 2019 · dodano: 19.03.2019 | Komentarze 3

Powrót do zabolandi po urlopie i 1 wypad trafił mi się bardzo wietrzny.
Ale skusiła mnie tylko ładna pogoda bo temp 8st szału nie robiła.
Nawinął się pomysł sprzed urlopu, mianowicie odwiedzić miejscowe z charakterystycznym
mieczem w skale heheh.
Fajny pomysł, teren do okola typowo pod wypoczynek z rodziną.
Trasę tam przejechałem walcząc z silnym wiatrem a droge powrotną częściowo w plecy.
Jechalo mi sie dobrze, cos mowilo mi by sie nie zatrzymywać, pomimo ze bylo kilka fajnych miejsc na fotki.
Po przejechaniu 10km w drodze powrotnej zauważyłem front deszczowy taki potężny.
Smigalem ostro ale na tyle by sie nie wypompowac. Gdy dotarlem pod chawire to po minucie
lunelo tak mocno ze bylo by to równoznaczne z wejsciem do jeziora. Super wyczucie i opatrzność uchronila mnie
przed nawalnica.






Dane wyjazdu:
20.50 km 0.00 km teren
00:47 h 26.17 km/h:
Maks. pr.:59.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:174 m
Kalorie: 433 kcal

Sprawy papierkowe i po kwiaty

Piątek, 8 marca 2019 · dodano: 08.03.2019 | Komentarze 2

Dzień potwornie zawalony sprawami od samego rana.
Myślałem że już dziś nie wyjdę na rower ale udało się pozałatwiać parę rzeczy
poruszając się rowerem.
Do benotta przerzuciłęm tymczasowo koła z APEXA i całkiem ciekawie to wygląda :)
Jutro wyjazd do roboty więc kolejne wpisy będą już z żabolandii










Dane wyjazdu:
26.20 km 0.00 km teren
01:00 h 26.20 km/h:
Maks. pr.:53.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:199 m
Kalorie: 499 kcal

Małe co nie co

Środa, 6 marca 2019 · dodano: 06.03.2019 | Komentarze 2

Dziś dużo spraw i mało czasu na rower,
więc wyskoczyłem na godzinkę pokręcić wokół domu.
Standardowo ładna pogoda = wiatr :)
Niby 7 st ale w słońcu jakoś ciepło








Dane wyjazdu:
31.00 km 6.00 km teren
01:32 h 20.22 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:289 m
Kalorie: 525 kcal
Rower:Trek 6000

Słońce, wiatr, deszcz i grad :)

Wtorek, 5 marca 2019 · dodano: 05.03.2019 | Komentarze 2

Słoce wyciągnęło mnie na dwór.
Wiatr dawał się we znaki ale wiedziałem czego się spodziewać.
Słońce przeplatało się na zmianę z chmurami.
Na 3km przed końcem wypadu już nad głowa wisiały ciężkie chmury
z których wiedziałem że lunie w każdej chwili.
Jak już pierdzielło  to wszystko naraz, deszcz wiatr i grad.
Najlepsze jest to że jak już się w domu rozebrałem i chwilę ochłonąłem
to z powrotem wyszło piękne słońce wraz z niebieskim niebem i białymi chmurkami :)








Dane wyjazdu:
26.70 km 0.00 km teren
01:02 h 25.84 km/h:
Maks. pr.:62.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:251 m
Kalorie: 531 kcal

Zimny i brzydki 1 marca

Piątek, 1 marca 2019 · dodano: 01.03.2019 | Komentarze 2

Jak w tytule, paskudnie szaro buro ponuro.
Przepizgało mi paluchy u rąk jak i u stóp.
Czułem   zmęczenie po wczorajszej walce
z wiatrem, ale i tak fajnie ruszyć dupsko :)