Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Roadrunner1984 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 27655.58 kilometrów w tym 1674.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Zaliczone Gminy



baton rowerowy bikestats.pl

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu,nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Roadrunner1984.bikestats.pl

Archiwum bloga

free counters

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu, nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2013

Dystans całkowity:490.60 km (w terenie 10.00 km; 2.04%)
Czas w ruchu:20:56
Średnia prędkość:23.44 km/h
Maksymalna prędkość:71.00 km/h
Suma podjazdów:1810 m
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:40.88 km i 1h 44m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
49.50 km 0.00 km teren
02:03 h 24.15 km/h:
Maks. pr.:60.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:170 m
Kalorie: kcal
Rower:Arkus

Do pracy i po bilet na Majówkę

Poniedziałek, 29 kwietnia 2013 · dodano: 29.04.2013 | Komentarze 1

Po paskudnej niedzieli przyszedł ładny poniedziałek.
Dziś postanowiłem jechać przez miasto bo miałem kilka spraw do załatwienia , i nie żałowałem bo na rynku rycerze się naparzali hehe.
Potem do pracy z lekkim wiaterkiem w plecy. Po pracy dzida do Katowic na dworzec, pomimo baloniastych opon 2,2 i 2,3 cala które założyłem na Arkusa z Treka śmigało się równie żwawo :P.
Bilecik zakupiony kilka słabych fot dworca i do domciu się pakować.
Droga powrotna całkiem spoko , trochę wiatru w pysk , pomarańczowe światła po 23:00 :D, za Tirem p obwodnicy Bytomia i deszczyk na 5km przed domem.
Jeszcze zobaczę czy to ostatni wpis kwietnia , może jeszcze jutro coś ukręcę na Finał :D






Mój nowy Kask a może hełm :P wcale nie wzruszam ramionami tak śmiesznie wyszło a kolo trochę H...wo mnie skadrował heh


Nowe rękawiczki , bez problemu obsługuję manetki heh

























Kategoria 50-100km, Do Pracy


Dane wyjazdu:
36.00 km 0.00 km teren
01:44 h 20.77 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: kcal
Rower:Arkus

Do Pracy , deszczowo hu.....wo:P

Niedziela, 28 kwietnia 2013 · dodano: 28.04.2013 | Komentarze 0

A miało być tak pięknie.
Seteczka wisiała w powietrzu ale o 4 zaczęło padać i dupa.
Może innym razem
Kategoria Do Pracy


Dane wyjazdu:
51.40 km 1.00 km teren
02:17 h 22.51 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:170 m
Kalorie: kcal
Rower:Arkus

Do pracy i powrót w pięknej pogodzie

Piątek, 26 kwietnia 2013 · dodano: 26.04.2013 | Komentarze 2

Zaczynając wpis zauważyłem delikatne zmiany w BS, doszedł wybór sprzętu jaki używamy i Aktywność czyli rodzaj sportu jaki wykonujemy i to mi się podoba:D:D.
Kolejny piękny dzień , po ciepłej idealnej na ognicho nocy wracam do domu z roboty, tym razem zabrałem aparat:D:D
Na totalnym lajcie bez żadnej spinki , typowo wycieczkowo , a kultura jazdy odbija się na samopoczuciu i spokojnym tętnie :D:D
Na dzień dobry na jednej z ulic prawie rozjeżdżam dwa naparzające się Bażanty hehe aż pióra się sypały, zatrzymałem się i pofociłem jednego z nich.
Po ulicy chodzą jak po łące nie bacząc na samochody :P.
Potem śmigam przez Dobieszowice i odbijam na Wymysłów by przejechać koło Jeziora Świerklaniec , kilka fotek i kolejne moje miejsce to Dworzec w Tarnowskich Górach.
Chciałem zobaczyć postęp prac przy budowie dworca autobusowego i obczaić pociąg na Majówkę by specjalnie nie wsiadać w Katowicach jak mogę to zrobić prawie przy domu :D:D.
Także kolejny super dzień , a dziś ma padać wieczorem więc robię małą pauzę :D.










Piekary Śląskie z Dobieszowic, za mną A1


Piekary w porannej mgle


Dziadzia na zaporze w Wymysłowie


J. Świerklaniec






Dworzec Autobusowy w T.Górach za 41mln z tego co pamiętam, ciekawe jak będzie w środku




Roślinność na Doomitach




Wielka dziura w ziemi na 50m czyli Kamieniołom Blachówka


1 krok za rower i zgon:P z 50m ściany :P


Kategoria Do Pracy


Dane wyjazdu:
36.00 km 0.00 km teren
01:25 h 25.41 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: kcal
Rower:Arkus

Do pracy , standarDZIK :P

Czwartek, 25 kwietnia 2013 · dodano: 25.04.2013 | Komentarze 1

Standardowo do pracy jak ładna pogoda i ciepło, żałuję że tym razem zostawiłem aparat w domu bo wschód słońca bajeczny ;/.
Kategoria Do Pracy


Dane wyjazdu:
62.00 km 2.00 km teren
02:39 h 23.40 km/h:
Maks. pr.:71.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:290 m
Kalorie: kcal
Rower:Arkus

Do pracy i poranny rozruch

Wtorek, 23 kwietnia 2013 · dodano: 23.04.2013 | Komentarze 0

Ostatni dzień czystego nieba z rańca , więc postanowiłem że śmignę do pracy rowerem.
W drodze powrotnej jakoś zimno ale co się dziwić 8st i poranna wilgoć.
Z każdymi kilometrami robił się cieplej, wprawdzie miałem obrać kierunek Jaworzno ale coś mi wyskoczyło i musiałem zrezygnować z tego planu.
Pomyślałem że sprawdzę coś co odkładałem z pół roku i pojechałem na Halembę.
Na miejscu już ciepełko , sprawdzone co było do sprawdzenia i kręcę w kierunku domu.
Dziura na dziurze przez Rudę do Bobrka, ładna pogoda ale jakoś nic nie było ciekawego na trasie by ustrzelić fotę , aleeeeeeeeeeee............
Jedyna rzecz która przyprawiła mnie o uśmiech to skrzyżowanie na ul. Wrocławskiej i stojący przede mną TIR.
Także od świateł do ronda na ul. Celnej miałem go przed sobą:D:D:D:D
Start delikatnie w dół i długo i pod górę cisnę za nim co daje wynik 71km/h ,szkoda ze nie jechał szybciej bo śmiało mógłbym do 80 dobić dzięki blacie 46T i koronce 11T tył. ale i tak fajnie w sumie to największa prędkość tego rowerka:D
Gdyby nie TIR to w Rudzie miał bym 63km/h bez tunelu areodyn...
Także ala trening zaliczony



Kategoria Do Pracy


Dane wyjazdu:
20.00 km 2.00 km teren
00:52 h 23.08 km/h:
Maks. pr.:59.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 90 m
Kalorie: kcal
Rower:Arkus

Takie tam kółko :P

Niedziela, 21 kwietnia 2013 · dodano: 21.04.2013 | Komentarze 7

Ogólnie weekend się byczyłem pomimo takiej pogody, ale pod koniec niedzieli
na zachód słońca wyskoczyłem się pokręcić dla lepszego samopoczucia:D.
Na sam koniec trasy ściągnąłem okulary na słońce bo był już ciemno i wpadła mi mucha do oka SUPER........... nic gorszego nie mogło mnie spotkać :P








Dane wyjazdu:
50.50 km 2.00 km teren
02:03 h 24.63 km/h:
Maks. pr.:60.30 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:250 m
Kalorie: kcal
Rower:Arkus

Do pracy + skok w bok :D

Wtorek, 16 kwietnia 2013 · dodano: 16.04.2013 | Komentarze 3

Kolejny dzień Mega pogody.
Standardowo z rańca ziąb co mrozi w uszy , tym razem trochę cieplej bo 2 stopnie.
Po pracy postanowiłem uderzyć w inną stronę okrężnej drogi do domu.
Wybór padł że miejscem docelowym będzie góra Św.Doroty.
Piękna słoneczna pogoda upał powalał , czasem w lato n ie jest tak ciepło,tym razem uzbroiłem się w krótką koszulką i spodenki, cieplej ubranym groziło padnięcie na cycki po pierwszych km w tym upale:D.
Na miejscu odświeżyły mi się wspomnienia jak byłem tu ostatnio 3 lata temu.
Pomimo niezbyt przejrzystego powietrza, widoczki i tak były super.
Czułem że ten dzień jest jak najbardziej udany , endorfiny buzowały jak w czajniku:D:D:D:D.
Droga do domu szybka i płynna , może przez delikatny wiatr w plecy ale nie jestem pewien bo nie miałem czasu tego sprawdzić w przeciwną stronę.




Osiedle w Będzinie i EC Jaworzno w tle


EC Łagisza




EC Łagisza i Huta Katowice w Dąbrowie Górniczej


Kategoria Do Pracy


Dane wyjazdu:
46.00 km 0.00 km teren
01:50 h 25.09 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:190 m
Kalorie: kcal
Rower:Arkus

Do pracy, powrót nową trasą :D:D

Poniedziałek, 15 kwietnia 2013 · dodano: 15.04.2013 | Komentarze 7

Cud miód pogoda dziś na cały dzień się zapowiadała , a rano mi się okrutnie nie chciało dupska ruszyć , jednak się zdecydowałem i potem nie żałowałem :P.
Rano 1 stopień więc nieciekawie , pojechałem Arkusem bo pechowy TREK już złapał gumę z przodu ;/.
I po dzisiejszym dniu śmiało mogę powiedzieć że Arkusem jednak mi się Zapier....la a Trek pozostanie na teren.
Powrót w mega upale , zapomniałem krótkich spodenek i musiałem się męczyć w tych z rana , czyli zimowych , więc by się nie ugotować trzeba było popierdzielać i się chłodzić.
Trasa uległa zmianie gdyż poprzednia przejadła mi się okrutnie,więc nowa przebiegała przez miasta Siemianowice, Chorzów i Bytom, pomimo tego szybko się jechało.
DZIEŃ CUDOWNIE ZALICZONY, pomimo słabego dystansu bo Taka bezchmurna pogoda zasługuje na minimum 100km :D:D:D:D:D









Z Miechowic




Kierunek moja dzielnia z Miechowic




Wyjazd z Miechowic na Stolarzowice i po heblach , musiałem pstryknąć ten Napis :D:D:D:D:D:D:D:D


Cudny kontrast Wiosennego nieba

Bikestats znów przekłamuje km
Kategoria Do Pracy


Dane wyjazdu:
36.00 km 0.00 km teren
01:38 h 22.04 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: kcal

Niestety sobotnia robota

Sobota, 13 kwietnia 2013 · dodano: 13.04.2013 | Komentarze 1

Cudna Pogoda, 15 st wiec jadę rowerem.
Wybieram tym razem z mojej stajni TREKA ale.........po 2 miechach przestoju na trasie okazuje się że powietrza jest bardzo mało i jazda sprawiała wrażenie że płynę pontonem hueaheuhauehahehahah.
W połowie trasy dopada mnie ulewa ale co tam ciepło jest wiec jest ok.[
Po pracy dopompowałem oponki więc jazda o niebo lepsza, i niestety po raz kolejny wiatr w pysk i skutecznie mnie spowalnia , więc niema sensu walczyć o przyzwoitą średnią.
Zmęczenie całym tygodniem sprawia że odpuściłem sobie powrót do domu okrężną drogą. Czas odpocząć, zregenerować siły na kolejny tydzień.

Foty poniżej robione z dachu zakładu :D:D:D:D/b]

[b]EC Łagisza z dachu :P



G.Św Doroty gdzie będzie niebawem odbywać się TA impreza


Bazylika w Piekarach ta po lewej


Piękne chmurki nad moją głową :D:D:D:D:D
Kategoria Do Pracy


Dane wyjazdu:
40.00 km 2.00 km teren
01:48 h 22.22 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:100 m
Kalorie: kcal
Rower:Arkus

Do pracy dłuższą trasą

Czwartek, 11 kwietnia 2013 · dodano: 11.04.2013 | Komentarze 2

Cudna pogoda poraz kolejny wyciąga mnie do rowerem do pracy.
Zmieniłem opony z bijących Rubeny na stare oponki Maxxisa które nigdy mnie nie zawiodły , chyba nie miałem w nich gumy i super szybko się je zakłada , oraz nie biją.
Jechało się cudnie ale wiatr w mordę cisnął :P do domu również , a jak :P.
do pracy gorąc aż chciałem sie rozebrać na 1 koszulkę heh.
Mając zapas czasu przed pracą postanowiłem pokręcić się po okolicy mojego zakładu pracy.
Wybrałem teren który prawie mnie pochłoną swoim głębokim błotem :P. Wszędzie sucho pięknie czysto a ja na ulice wyjeżdżam jak bym z przejechał oborę wypełnioną wiadomo czym :P:P:P.
Powrót do do mu spokojny ale wiatr zdmuchiwał Smród jakiegoś Hu....stwa pewnie coś ala nawóz + kompost , masakra.





Nie ogolony pysk :P




Kategoria Do Pracy