Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Roadrunner1984 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 27655.58 kilometrów w tym 1674.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Zaliczone Gminy



baton rowerowy bikestats.pl

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu,nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Roadrunner1984.bikestats.pl

Archiwum bloga

free counters

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu, nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Dane wyjazdu:
116.50 km 0.00 km teren
04:23 h 26.58 km/h:
Maks. pr.:54.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:466 m
Kalorie: 2068 kcal

Sobotnia ustawka i awaria sterów Ahead

Sobota, 18 kwietnia 2020 · dodano: 18.04.2020 | Komentarze 15

Dziś kolejna ustawka z Filipem.
Z miejsca spotkania wyruszyliśmy bocznymi drogami w kierunku Rybnika bo miałem tam coś do załatwienia.
Pogoda super i tempo też przyzwoite.
Z Rybnika skierowaliśmy się do miejscowości RUDY gdzie mieliśmy odwiedzić tamtejszą stację.
Nim zatrzymaliśmy się pod sklepem by naładować siły to coś dziwnego zaczęło się dziać z rowerem.
Pierw myślałem że koleiny ściągały mnie z ulicy ale to nie to. Potem przy skręcie znów jakoś dziwnie się rower zachowywał.
Jak sie okazało pod sklepem kierownica prawie zablokowana i przy próbie kręcenia trzaski i chrzęściło coś potwornie.
CZyli stery jebły a to pewnie za sprawą wszystkich dziur, przejazdów  tramwajowych kolejowych jakie wyłapałem na trasie.
to zabójstwo  dla kół , ale ty razem jebło w sterach.
I co dalej........ Rozważałem powrót PKP, filip podpowiadał by nie ryzykować.
Ale do odjazdu prawie 2h i 16km do przejechania , potem musiał bym jechać godzinę do KATO i tam łapać pociąg do Tarnowskich i kolejna godzina w dupie.
Z filipem się pożegnałem i  zrobiłem mały test bo kierownice udało się trochę rozruchać na boki.
Pierwszy drogowskaz Wskazywał Gliwice które też rozważałem i jednak Twarda decyzja a H... jadę.
I z felernego miejsca miałem 50km do domu.
Pomijając wiejący na całym odc wiatr dałem radę i bezpiecznie zapier.....jąc dotarłem do domu  JUPI
Koniec przygody :P







Wulkan w Czerwionce

Gliwicki Eiffel



Kategoria 100-200 km



Komentarze
Roadrunner1984
| 19:46 niedziela, 19 kwietnia 2020 | linkuj Dzięki ludziska. Za komenty
grzechu to prawda i znam te przysłowie :P
Aniu powoli wracam do tego co robiłem przed 7 laty
djk71
| 17:42 niedziela, 19 kwietnia 2020 | linkuj Dobrze, że spokojnie doatrłeś do domu.
grigor86
| 15:39 niedziela, 19 kwietnia 2020 | linkuj Czasem olewka jest najlepszym sposobem na problem :-) Jak to mówią: "miej wyjebane, a będzie ci dane".
anka88
| 13:49 niedziela, 19 kwietnia 2020 | linkuj Oj współczuję awarii, ale gratuluję, że udało Ci się dokręcić do domu. Nieźle się rozkręcasz po tej kwarantannie :)
Roadrunner1984
| 10:07 niedziela, 19 kwietnia 2020 | linkuj Mors - na moje ucho to coś grubszego a wd40 raczej by tam nie dotarlo.

Lapec ty sie nadajesz bo ja na mtb tak nie jeżdżę. Tylko ze aktualnie moj trek potrzebuje serwisu, tarcze puszcza jak H , spinka w kształcie nerki przeskakuje na koronce 11t i środkowy blat korby do wymiany bo lancuch sie slizga
mors
| 06:52 niedziela, 19 kwietnia 2020 | linkuj Jak da się jechać to jeszcze nie awaria. ;) Miałem identyczne objawy i wystarczyło nabryzgać odrdzewiacza i rozruszać (tym bardziej, jak byliście pod stacją benzynową) - mógł się jakiś syf dostać.
Lapec
| 06:02 niedziela, 19 kwietnia 2020 | linkuj Pomału zdaję sobie sprawę że nie nadaje się do waszego kręcenia ;). Stówy oczywiście gratuluję :)
Roadrunner1984
| 20:49 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Teollking. Jak bym mial slalomem jechac to byla by lipa.
Dzis sporo strzałów zaliczylem i cos jeblo. Strzelam ze pękł wieniec z kulkami. W pon serwis. A co do stówy to Dzięki. Dobrze ze mam stalowego grzmota na zastępstwie :)
Trollking
| 20:09 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj PS. stówy gratuluję :)
Trollking
| 20:07 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Dziwna sprawa - mi w starej szosie stery się wyrobiły, ale to był proces postępujący. Żeby tak nagle? Współczuję. Ale - jak widać - jak kierowca dobry to i bez kiery pojedzie :)

Wulkan? Wow :) I Paryż po drodze... Fajnie tam macie - za granicę nie trzeba wyjeżdżać. A w sumie ostatnio nawet nie można :)
Roadrunner1984
| 17:55 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Jak bys czuł co ja czuje wpadając w dziure to mozna bylo by sie domyslec co może jebnać. To nie karbonowy bajk wiec czuc
gizmo201
| 17:24 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Aż jestem ciekaw co tam tak mieliło i chrupało. Chyba najmniej prawdopodobna awaria jaka mogła się zdarzyć!
Roadrunner1984
| 16:55 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Gizmo - zobaczymy co serwis powie
Grzechu - Poradziłem.. olałem i dalej jechałem heheheh, dystans spoko a miał być na 180km w 1 fazie, co do elektrowni to EC RYBNIK
gizmo201
| 16:46 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Pora na maszynówki.
grigor86
| 16:26 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Takie awarie się niestety zdarzają i trzeba sobie wtedy jakoś radzić. Ty sobie poradziłeś elegancko, a w dodatku kozacki dystans wykręciłeś. Ta elektrownia jest potężna.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa umala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]