Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Roadrunner1984 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 27655.58 kilometrów w tym 1674.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Zaliczone Gminy



baton rowerowy bikestats.pl

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu,nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Roadrunner1984.bikestats.pl

Archiwum bloga

free counters

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu, nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Dane wyjazdu:
50.00 km 0.00 km teren
01:47 h 28.04 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:270 m
Kalorie: 1000 kcal

Wolne od roboty i mały Trip

Wtorek, 26 maja 2020 · dodano: 26.05.2020 | Komentarze 6

Dziś wziąłem sobie wolne, i nawet się fajnie wypogodziło po południu więc pomyślałem że trzeba to jakoś wykorzystać.
Kubeł jedzenia z pracy władowałem w torbę na bagażnik i skierowałem się na dworzec PKP w Radzionkowie skąd pojechałem do Lublińca za 10zł (42km) :) ,a stamtąd na kołach do domu.
Trochę wiało , ścieżki w Lublińcu wymęczyły mnie psychicznie a w rowerze koła. Jak zwykle się przeładowałem i mało co z tego skorzystałem :P
Jednak geometria tego stałego rumaka jest dziwna i jeździ się inaczej niż na ACCENCIE










Kategoria 50-100km



Komentarze
Roadrunner1984
| 11:14 środa, 27 maja 2020 | linkuj Lapec - może w sezonie rower jest gratis. ale tak czy siak za 10zł to nie dużo.
Co do pociągu to też wolę jechać do stacji i wracać pociągiem ale w obawie że mogę nie dojechać na czas i pomachać pociągowi wybieram opcję odwrotną
Lapec
| 09:53 środa, 27 maja 2020 | linkuj Chuligany, jeszcze 2 lata temu szło z Lublińca do Katowic wrócić za 6 czy 7zł i rower był w cenie xD.

Fajnie, ale ja tam jednak wolę jechać rowerem do stacji i wrócić pociągiem ... z piwkiem w brzuszku :D.
Roadrunner1984
| 22:21 wtorek, 26 maja 2020 | linkuj Wiem o co kaman z pociągami tam u was. jak na Śląsk pełno było i w 4h można było się do mnie dostać przez wrocław albo w 3h przez Jarocin to ostatnio jak sprawdzałem to japierdole. 1 pociąg na dzień bezpośredni a reszta to 3 przesiadki i 7h do 10h jazdy. Pojebało ich tam nieźle
Trollking
| 22:12 wtorek, 26 maja 2020 | linkuj Wiem, wiem, przerabiałem nie raz, ale ostatnio tyle połączeń wycięto, że w ogóle temat u mnie umarł. Może wróci to, co dobre :)
Roadrunner1984
| 21:31 wtorek, 26 maja 2020 | linkuj Dziękuję. 50 w twoim stylu hehe. Sinusoidy sa super. Bo jazda po plaskim to rzygać się chce i nudy. Do pociadu zachęcam jedziesz w jedną wracasz rowerem i można urozmaicać trasy albo wydłużać horyzonty :)
Trollking
| 20:31 wtorek, 26 maja 2020 | linkuj Dystans najlepszy z najlepszych :)

Dawno, kurde, nie jechałem pociągiem. Tęsknię za tym.

Jak ja lubię takie sinusoidy jak na trzeciej focie - góra, dół, góra, dół, się rozpędzić można i hopki pokonuje się łatwiej :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa emobs
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]