Moje Wypady Rowerowe

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Roadrunner1984 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 27655.58 kilometrów w tym 1674.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Zaliczone Gminy

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

BENOTTO MODELO 800 1785 km

Peugeot 5000 Richard Virenque 691 km

Rockrider 5.2 971 km

ROMET RAMBLER 3.0 961 km

Arkus 10104 km

Pseudo-szosa///// na emeryturze 5769 km

Trek 6000 8640 km

Spego 130 339 km

Scott USA 2060 km

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu,nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Wykres roczny

Archiwum bloga

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu, nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Dane wyjazdu:

26.23 km 0.00 km teren

01:03 h 24.98 km/h:

Maks. pr.:52.00 km/h

Temperatura:17.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:287 m

Kalorie: 527 kcal

Rower:Peugeot 5000 Richard Virenque

Na mega lajcie z kontuzjowanym kolanem + WmordeWind

Niedziela, 15 listopada 2020 · dodano: 17.11.2020 | Komentarze 12

Od wczoraj plan byl na 80km, wystartowac mialem z rana ale pewne sprawy pokrzyzowaly mi plan. W miedzy czasie zaczęło mega wiać i czułem bolące kolano.
Prawdopodobnie to kontuzja wynikla podczas podjazdu na stojaka pod 23 procentowy podjazd.
Pewnie nogę mialem zle ułożoną, niska kadencja z duzym obciazeniem na stawy i coś jebło.
Takze zastanawialem sie nad wyjsciem i ostatecznie wyszedlem. Na trasie wybadalem jak z kolanem i na ostatnim rondzie przed podjazdem w gory odpuscilem sobie skracajac trasę i przewyzszenia.
Dzieki Spd moglem odciążyć kolano i aktywowac miesnia odp za ciagniecie nogi podczas pedalowania.
Teraz czas na wykurowanie kolana.

Kategoria Rodan Alpy

Komentarze

Kolzwer205 | 19:18 piątek, 20 listopada 2020 | linkuj W spd człowiek czuje, jak by było więcej mocy :) Ja jednak też po jeździe w spd miewałem nie tyle kontuzje, co pewien dyskomfort, szbko to mijało, wolę materiałowe strapy w trekkingu (niestety w mtb to się nie sprawdza), w razie czego można ciągnąć, a zakres ruchów stopy jest większy.

Trollking | 22:44 czwartek, 19 listopada 2020 | linkuj Kiedyś nie było spd-ów i się żyło. Ja, jako dinozaur rowerowania, lubię to :)

Roadrunner1984 | 10:10 czwartek, 19 listopada 2020 | linkuj Nie dzięki. To wolę iść i za 100cos zł kupic usługę ustawienia bloków w studiu bikefitingowyn

Trollking | 22:33 środa, 18 listopada 2020 | linkuj Polecam jeden patent: brak SPD-ów :)

Roadrunner1984 | 22:04 środa, 18 listopada 2020 | linkuj Tutaj ewidentnie poszlo zbyt duze obciazenie na stawy. A głowy.nie dam uciąć ze mam idealnie ustawione.SPD tym samym praca linni nóg jest odpowiednia. Zle ustawiona noga = inne ustawienie stawu + obciazenie i kontuzja gotowa

Roadrunner1984 | 22:01 środa, 18 listopada 2020 | linkuj Grzechu u mnie rozgrzewką jest delikatna spokojnamjazda a potem zwiększam obroty.
Wiadomo że z czasow szkoly na WF robilo się takowe.rozgrzewki ale ja jakos ich nie robię.

Co do rozciagania to niepowinnonsie rozciągać na zimno. Ja dopiero po treningu tzn. dlugiej jezdzie rozciagam miesnia ktore kurczą sie podczas wysilku i unikam tym miedzy innymi skurczu.p

grigor86 | 20:23 środa, 18 listopada 2020 | linkuj Taka rada wujka Grigora - przed wyjściem na rower, rób kilka serii przysiadów i rozciąganie mięśni nóg. Tak rozgrzewka jest bardzo ważna.

Roadrunner1984 | 17:46 środa, 18 listopada 2020 | linkuj Gizmo- dzis ostatni taki dzień 18 st.

Lapec - byle przeszlo bo oszaleje ;)

Lapec | 07:43 środa, 18 listopada 2020 | linkuj No taką jesień to ja rozumie :)

A bólu czy jak to ex prezidento bulu nie zazdroszczę ;/ => szybkiego powrotu do pełnej sprawności życzę :]

gizmo201 | 05:48 środa, 18 listopada 2020 | linkuj Taką temperaturę chętnie bym i w Polsce ujrzał! Nie ma to tamto listopad i krótkie to abstrakcja w PL.

Roadrunner1984 | 22:22 wtorek, 17 listopada 2020 | linkuj 2 dni po najgorszych bólach jest lepiej.
Działam z naturalnymi pomocami ale swoje i tak muszę.odczekać.

Widoczki kuszą, lubię ten kierunek

Trollking | 21:43 wtorek, 17 listopada 2020 | linkuj Ajajaj, nie dziwię się więc, że uśmiech z twarzy zniknął... Pełnej sprawności w te pędy życzę!

Widoczek z pierwszej foty mniam. Tak samo jak te pasy rowerowe :)

Komentuj