Misja Małopolskie

Wtorek, 6 maja 2025 · dodano: 07.05.2025 | Komentarze 4

Wypad planowałem od jakiegoś czasu😉😉 ale sporo spraw odwlekalo go w czasie lecz w końcu nadażyła się okazja.
Wyruszylem wczesnym rankiem i teleportowałem się koleją do Tarnowa skąd obrałem kierunek południowy do malowniczej krainy😊😊 z pięknymi asfaltami którą miałem możliwość zobaczyć na zdjęciach koleżanki Ani. Żeby tam dotrzeć musiałem zmierzyć się z wieloma wymagającymi górami i wzniesieniami Parku krajobrazowego Pasma Brzanki które skutecznie dawały w kość 🥵.
Pogoda niestety nie dopisała,ziąb 🥶chmury☁️i niska temp. Sprawiała że na zjazdach zamarzaniem. Gdyby nie kurtka którą miałem nie brać to było by po mnie😆.
Wreszcie po walce z przewyższeniami 🥵dotarłem na miejsce gdzie mogłem na własne oczy zobaczyć to co oglądałem od dawna na zdjęciach. Fotki nie oddają no i pogody nie było żeby zobaczyć kontrastujące niebo wraz z kolorowymi polami ale Cieszyłem się tym że tam jestem😁. Szkoda że tak mało zrobiłem zdjęć i tak krótko byłem, swoją drogą presja czasowa mnie przytłaczała bo nie miałem za wiele czasu😞.
Na zakończenie dzisiejszej wycieczki chciałem odwiedzić kuzyna i jego rodzinkę do którego miałem 40km i po skierowaniu się w drogę powrotną tuż przed odbiciem w boczną drogę ....mijam Anię😲takiego zbiegu w czasie i spotkania w życiu się nie spodziewałem 😲😁 po prostu szok i niedowierzanie 😳😁.
Kiedyś miałem podobną sytuację z kolegami spotkanymi gdzieś w Polsce przypadek jak 1do Miliona😃.
Udało się nam zamienić kilka zdań😊 poczym trzeba było ruszać dalej walczyć z górami.Po dotarciu do Kuzyna i spędzania dłuższej chwili skierowałem się na dworzec z którego odjeżdża ostatni pociąg do Katowic skąd dalej na kołach do domu.
Pomimo niesprzyjającej dzisiejszej aury pogodowej to był mega udany dzień ☺️☺️☺️który napewno zapamiętam na długoo🙂😊🙋
Było warto🙂