Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Roadrunner1984 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 27655.58 kilometrów w tym 1674.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Zaliczone Gminy



baton rowerowy bikestats.pl

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu,nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Roadrunner1984.bikestats.pl

Archiwum bloga

free counters

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu, nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Dane wyjazdu:
45.20 km 0.00 km teren
01:36 h 28.25 km/h:
Maks. pr.:56.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:214 m
Kalorie: kcal

Papierkowe sprawy na rowerze :D:D

Wtorek, 8 czerwca 2010 · dodano: 08.06.2010 | Komentarze 2

Kolejny dzień przeznaczyłem na załatwianie spraw papierkowych związanych z nowo narodzoną dzidzią.
Maga upalny dzień żar, skwar,pogoda nie na rower a na opalanie się :):).
Będąc w centrum Bytomia ukazała mi sie super ciekawa chmurka w kształcie spodka, zanim ją sfotografowałem trochę zmieniła kształt ale i tak fajnie wyglądała :):):)



Potem skierowałem się do pierwszego miejsca docelowego w Rudzie na Bielszowicach.
Tam zostałem zaatakowany przez nawałnice ciepłego czerwcowego śniegu:D:D:D:D były to naturalnie latające pyłki prawdopodobnie kwitnącej lip czy jakoś tak przypominające wełnę pierz bądź dmuchawce latawce :):)
na tle ceglanego domku dobrze je widać lecz zdjęcia nie oddają tego co tam sie działo :P:P:P:P.





Dalej skierowałem sie do Rudy Nowego Bytomia do PZU ,będąc tam ustrzeliłem fajnie wyglądającą na tle niebieskiego nieba Hutę Pokój.



Niechcąc wracać tą samą drogą postanowiłem że za Nowym Bytomiem odbije w prawo chorzowską do Chorzowa :]. niestety droga w fatalnym stanie , przy 40 km/h myślałem ze rozleci mi się rower :P:P FAK .
Dojeżdżając do Katowickiej w Chorzowie na ul 3-go Maja kolejnym obiektem godnym sfotografowania był Kościół Św Barbary.




Skręcając już w kierunku Bytomia ,katowicką jechało mi się równie fatalnie , ciąg samochodów, dziurska i światła, masakra .Na przyszłość będę sie starał omijać tą drogę.
W Bytomiu rundka wokół centrum,tam zostawiam wniosek taki tam w NFZ i dzida do domu.
Skręcając już w swoja ulicę na poręczy jednego sklepu ujrzałem motylka któremu zrobiłem fotkę finalizując tym samym moją wycieczkę :]




Reasumując całą trasę powiem że trasa całkiem pagórkowata , czasem zdarzyły się fajne odcinki ulic którymi można było wyprzedzać samochody :P , ale tak to masa świateł jak to w miastach , aleeeeee pomimo tego udało sie utrzymać średnią 28km/h. Straszne dziurska to zmora każdego miasta, aż się dziwię ze na głównych drogach w kierunku napraw nic się nie dzieje.
Ale dzień rowerowo zaliczony tylko szkoda ze tak mało km :(:(:( /// :):):):):)




Komentarze
Roadrunner1984
| 22:00 wtorek, 8 czerwca 2010 | linkuj To jedyna możliwość kiedy na rowerze mogę wyrwać sie z domu :P:P:P jak narazie:D:D
Dynio
| 21:46 wtorek, 8 czerwca 2010 | linkuj Jak na taka pogodę to wynik zacny ale papierki trza załatwiać.PozdROWERek.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa gowdu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]