Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Roadrunner1984 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 27655.58 kilometrów w tym 1674.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Zaliczone Gminy



baton rowerowy bikestats.pl

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu,nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Roadrunner1984.bikestats.pl

Archiwum bloga

free counters

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu, nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Dane wyjazdu:
30.00 km 16.00 km teren
02:15 h 13.33 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6000

Błotnista Cykloza

Niedziela, 6 lutego 2011 · dodano: 07.02.2011 | Komentarze 6

Po tegorocznych krótszych nijakich wypadach postanowiłem wyskoczyć po okolicy. Ciepło się zrobiło wiec pomyślałem że maksymalnie zjeżdżę pobliskie dzielnice. Trochę asfaltem trochę w terenie ale najciekawsza była końcówka :D:D:D. Postanowiłem że na koniec podjadę na dolomity powspominać moje październikowe wesele. Po minięciu budynku i biura DSD okazuję się że poniższe tereny są rozkopywane do dalszego zagospodarowania terenu. To że błoto po roztopach pod kołami mi chlapało to niedziwne ale pomyślałem że dalej już będzie ok, niestety z każdym metrem było coraz gorzej .Wiedziałem że jak tylko się zatrzymam będzie po moich butach.Dolomitowe kamienie pod błotem jadąc pod górę coraz to bardziej mnie spowalniały aż niestety doszło do kontaktu z marsjańskim Błotem :P:P:P.
Całe szczęście że jednak nie zdecydowałem się na założenie SPDków heheh szkoda było by butów.
Musiałem jednak zawrócić i uwalony dotarłem do drugiego kanionu, gdzie zjechałem w dół i przy tamtejszym potoczku obmyłem trochę rower i łańcuch który z kasetą robił za młynek do kamyczków.
Także nie było sensu dalej dożynać napędu i postanowiłem zawrócić do domu.



























Komentarze
fredziomf
| 08:48 wtorek, 8 lutego 2011 | linkuj Opony jak na pierwszej fotce: bezcenne. A w Dolomitach, zawsze znajdzie się trochę błotka, nawet, gdy miesiąc nie pada np w wakacje.
DaDasik
| 21:29 poniedziałek, 7 lutego 2011 | linkuj Ciapu - chlapu :)
Ładnie się uwaliłeś :D
Roadrunner1984
| 19:34 poniedziałek, 7 lutego 2011 | linkuj No , Buty od razu poleciały do michy z wodą a rower 30 min myłem heheh
Dario
| 19:26 poniedziałek, 7 lutego 2011 | linkuj Pęknie, nie ma co. Widoki niezłe, ale pranie tez niczego!
miciu22
| 19:25 poniedziałek, 7 lutego 2011 | linkuj Gustowne błotko :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa miesc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]