Info

Więcej o mnie.
Zaliczone Gminy



Moje rowery
"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu,nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Październik3 - 8
- 2025, Wrzesień10 - 19
- 2025, Sierpień10 - 30
- 2025, Lipiec16 - 41
- 2025, Czerwiec15 - 32
- 2025, Maj22 - 41
- 2022, Marzec1 - 11
- 2022, Luty12 - 67
- 2022, Styczeń3 - 20
- 2021, Grudzień5 - 26
- 2021, Listopad7 - 32
- 2021, Październik12 - 60
- 2021, Wrzesień2 - 9
- 2021, Sierpień4 - 19
- 2021, Lipiec8 - 41
- 2021, Czerwiec10 - 65
- 2021, Maj11 - 56
- 2021, Kwiecień5 - 38
- 2021, Marzec10 - 70
- 2021, Luty3 - 15
- 2020, Grudzień5 - 49
- 2020, Listopad5 - 46
- 2020, Październik11 - 81
- 2020, Wrzesień8 - 49
- 2020, Sierpień10 - 46
- 2020, Lipiec10 - 56
- 2020, Czerwiec12 - 83
- 2020, Maj11 - 69
- 2020, Kwiecień7 - 82
- 2020, Marzec4 - 21
- 2020, Luty3 - 17
- 2020, Styczeń4 - 29
- 2019, Grudzień10 - 47
- 2019, Listopad8 - 25
- 2019, Październik6 - 32
- 2019, Wrzesień7 - 33
- 2019, Sierpień9 - 43
- 2019, Lipiec4 - 13
- 2019, Czerwiec11 - 34
- 2019, Maj1 - 3
- 2019, Kwiecień10 - 30
- 2019, Marzec9 - 16
- 2019, Luty10 - 21
- 2019, Styczeń3 - 6
- 2018, Listopad1 - 4
- 2018, Październik8 - 12
- 2018, Wrzesień13 - 38
- 2018, Sierpień9 - 24
- 2018, Lipiec8 - 11
- 2018, Czerwiec13 - 20
- 2018, Maj13 - 6
- 2018, Kwiecień7 - 9
- 2017, Wrzesień3 - 4
- 2017, Sierpień9 - 11
- 2017, Lipiec10 - 8
- 2017, Czerwiec10 - 4
- 2017, Maj14 - 8
- 2017, Kwiecień6 - 8
- 2016, Czerwiec13 - 6
- 2016, Maj4 - 0
- 2016, Kwiecień10 - 9
- 2015, Grudzień1 - 3
- 2015, Październik9 - 5
- 2015, Wrzesień12 - 5
- 2015, Sierpień23 - 0
- 2015, Lipiec19 - 2
- 2015, Czerwiec28 - 6
- 2015, Maj5 - 2
- 2015, Marzec1 - 2
- 2015, Luty1 - 0
- 2014, Lipiec1 - 0
- 2014, Czerwiec1 - 1
- 2014, Marzec2 - 3
- 2014, Luty3 - 4
- 2014, Styczeń1 - 5
- 2013, Grudzień1 - 3
- 2013, Listopad1 - 2
- 2013, Październik3 - 8
- 2013, Lipiec15 - 24
- 2013, Czerwiec13 - 7
- 2013, Maj13 - 29
- 2013, Kwiecień12 - 35
- 2013, Marzec6 - 14
- 2013, Luty2 - 7
- 2013, Styczeń1 - 4
- 2012, Grudzień3 - 14
- 2012, Listopad3 - 14
- 2012, Październik4 - 19
- 2012, Wrzesień6 - 20
- 2012, Sierpień8 - 19
- 2012, Lipiec7 - 13
- 2012, Czerwiec4 - 11
- 2012, Maj7 - 30
- 2012, Kwiecień7 - 30
- 2012, Marzec3 - 14
- 2012, Styczeń3 - 6
- 2011, Grudzień1 - 2
- 2011, Listopad12 - 9
- 2011, Październik18 - 38
- 2011, Wrzesień18 - 42
- 2011, Sierpień9 - 37
- 2011, Lipiec10 - 24
- 2011, Czerwiec6 - 18
- 2011, Maj6 - 21
- 2011, Kwiecień12 - 52
- 2011, Marzec4 - 12
- 2011, Luty2 - 10
- 2010, Grudzień1 - 5
- 2010, Listopad3 - 4
- 2010, Październik1 - 2
- 2010, Sierpień5 - 13
- 2010, Lipiec4 - 13
- 2010, Czerwiec9 - 11
- 2010, Maj6 - 17
- 2010, Kwiecień5 - 17
- 2010, Marzec2 - 0
- 2009, Maj1 - 0
- 2009, Kwiecień2 - 1
"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu, nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)
Wpisy archiwalne w kategorii
50-100km
Dystans całkowity: | 6774.14 km (w terenie 211.50 km; 3.12%) |
Czas w ruchu: | 308:15 |
Średnia prędkość: | 21.98 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.00 km/h |
Suma podjazdów: | 46490 m |
Suma kalorii: | 127904 kcal |
Liczba aktywności: | 100 |
Średnio na aktywność: | 67.74 km i 3h 04m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
53.80 km
0.00 km teren
03:03 h
17.64 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:439 m
Kalorie: 1769 kcal
Rower:Scott USA
Spotkanie z kumplem , Rzymskie Akwedukty itp
Sobota, 17 sierpnia 2019 · dodano: 18.08.2019 | Komentarze 6
Zgadalem sie z kumplem ze sie spotkamy na miescie i zobaczymy Rzymskie akwedukty ktore prawie 2 tys lat temu doprowadzaly wodę z gór do Lyonu. Mieli rozmach skurczybyki.Także mile spotkanie na rowerach i błądzenie po okolicach miescie i sklepach. Bylo fajnie goraco i dzień zleciał.










Kategoria 50-100km, Rodan Alpy
Dane wyjazdu:
57.00 km
0.00 km teren
02:35 h
22.06 km/h:
Maks. pr.:68.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:586 m
Kalorie: 2083 kcal
Rower:Scott USA
Kierunek Vienne
Czwartek, 15 sierpnia 2019 · dodano: 16.08.2019 | Komentarze 6
Czwartek wiec święto kościelne obowiązuje też we Francji. Dzień wolny od pracy przeznaczylem na wycieczkę do Vienne.Bylem tu 6lat temu w pracy i ostatnio z kumplem 3 lata temu. Pojechałem na znaną mi miejscowe z widoczkiem.
Popstrykane fot i w oddali słyszałem Polski głos. Jak sie okazało byl to kumpel ze swoją rodzinką :):):):):) Jaki świat mały. Co prawda pracuje w Lyonie ale przyjechał z rodzinką na wakacje i tu takie spotkanie.
Także warto ruszyć dupsko bo niewiadomo co ciekawego człowieka spotka













Kategoria 50-100km, Rodan Alpy
Dane wyjazdu:
93.20 km
0.00 km teren
04:11 h
22.28 km/h:
Maks. pr.:63.70 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:606 m
Kalorie: 3276 kcal
Rower:Scott USA
Na spokojnie wokół Lyonu
Sobota, 10 sierpnia 2019 · dodano: 10.08.2019 | Komentarze 5
Tym razem postanowiłem pojeździć bardziej po płaskim terenie.Jak zwykle siła w nogach odpala mi się po około 30km, jak bede miał trenarzer to 30km rozgrzewki bede musiał robić :P
Pojechałem na lotnisko pofocić samoloty ale szału nie było
z lotniska udałem się na niby punkt widokowy w miejscu którego widać zachodnią część Lyonu i wiadukt Kolejowy TGV
wyszedł tak sobie , nastepym razem ustrzelę go z innego miejsca i myślę że wyjdzie lepiej.
Każdy z punktów oddalony o podobną odległość ale prowiant mi się skończył.
w zasadzie byłem po takim sobie śniadaniu a na trasę zabrałem butle wody i butle szejka mleczno bananowego.
Na 30km od lokum wjechałem do lidla po zestaw ostatniego ratunku w skład którego wchodziła butla soku pomidorowego , wody i zsiadłego mleka:)
Wycieczka może być , dawno nie zrobiłem tylu km. Czuje się ok po powrocie , białko przyjęte ale ręce zjarane potwornie bo nie mogłem znaleźć balsamu na słońce










Kategoria 50-100km, Rodan Alpy
Dane wyjazdu:
50.70 km
1.00 km teren
02:53 h
17.58 km/h:
Maks. pr.:66.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:996 m
Kalorie: 2068 kcal
Rower:Scott USA
Sobotni wypad w górki. Zdążyć przed transmisją TdP
Sobota, 3 sierpnia 2019 · dodano: 05.08.2019 | Komentarze 3
Nadeszła w końcu fajna wolna sobota od różnych spraw które ograniczały by mnie czasowo.Miałem Plana uderzyć w górki które czasem widać na horyzoncie moich tripów.
Starałem się wystartować przed 12tą bo czekała mnie po powrocie transmisja Tdp więc trzeba było wrócić na czas.
Śniadanko zjadłem energetyczne,na trase zabrałem 1,5l wody , 1,5 wody z węglowodanami w proszku i 1,5l koktajlu z mleka 2 bananów i 100g pestek dyni.
Siły starałem się rozłożyć tak by na górze czuć sie fajnie i normalny wrócić do domu.
Zaznaczę ze wycieczki których przewyższenia oscylują w okolicy 1000m to dla mnie nowość i staram się trenować tymi wypadami swą wytrzymałość.
Jechało się fajnie. 10km podjazd ogarnąłem bez postoju i dopiero po jeździe z góry ruszyłem butle z bananami a tak poszło na szczyt po pół litra wody i węgli.
Więc nieźle i dobrze sie czułem, nie wyjebany :D:D:D:D












Kategoria 50-100km, Rodan Alpy
Dane wyjazdu:
66.60 km
0.00 km teren
02:11 h
30.50 km/h:
Maks. pr.:46.40 km/h
Temperatura:33.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:309 m
Kalorie: 2711 kcal
Rower:ACCENT APEX
Niedzielny trip po budowanej A1
Niedziela, 30 czerwca 2019 · dodano: 30.06.2019 | Komentarze 5
Dzisiaj wpadłem na pomysl ze przejade sie po Budowanym odc A1. Odzyskalem czesciowo sprawnosc po mega wyczerpujacych pracach remontowych ktore wykonczyly mnie do reszty.Reanimowalem mojego Accenta i przyznam ze inna geometria robi robote.
Na wstepie delikatnie i z kazdym km jechalo sie coraz to lepiej. Wjazd na A1 piekna sprawa, nikogo nie bylo tylko mijalem innych rowerzystow i kolarzy. Upal jak H. 33st i w drodze powrotnej wiatr w morde skutecznie mnie spowolnil i wycieńczyl do tego stopnia ze odcielo mi prąd na 25km od domu. Zajechalem na stacje benz i nakupowalem pierdół. W glowie mialem widok jak Rafal Majka wpieprzal żelki w jednym z wywiadow , wiec zrobilem to samo.
Wypad udany lecz skromne sniadanie , wiatr i upal kolejny raz czegoś mnie nauczyły.
Pytanko do czytajacych. Licznik pokazal mi ciut wiecej km niż strava a do licznika wprowadzalem obwód opony w mm.
Licznik przeklamuje czy strava niedokladna?








Relive
Kategoria 50-100km
Dane wyjazdu:
51.90 km
2.00 km teren
02:55 h
17.79 km/h:
Maks. pr.:56.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1021 m
Kalorie: 2141 kcal
Rower:Scott USA
Góra Signal de Saint-André 934 n.p.m. Rodan Alpy
Niedziela, 16 czerwca 2019 · dodano: 17.06.2019 | Komentarze 3
Myślałem że weekend zakończy się tylko na tej jednej sobotniej wycieczce.Niedzielna pogoda to istna żyleta ale jak na złość musiałem jechać po kolesia na dworzec.
Autob się spóźnił 2h wiec cały wypad przesunięty na 14tą ale jednak zdecydowałem się jechać.
Od rana jeden cel Góra Signal de Saint-André, wiedziałem ze będzie ciężko bo widziałem przewyższenia a ostatni taki wypad robiłem na górę żar lata świetlne temu.
Rower spakowany jak i jedzenie , łącznie 21kg rower + ekwipunek.
Trasa dość wymagająca, google maps prowadziło mnie czasem gównianymi trasami niby rowerowe a to jakieś górskie koryta rzeczne same kamloty.
Ale i tak było warto bo widok cieszył oczy niesamowicie.
Opalony wH..j jedyne co bym zmienił to torbę pod-siodłową na normalną sakwę na bagażniku.
















Kategoria Rodan Alpy, 50-100km
Dane wyjazdu:
72.10 km
1.00 km teren
03:15 h
22.18 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:483 m
Kalorie: 1216 kcal
Rower:RALEIGH
Wokół Rennes/ Bretania Fr
Sobota, 30 marca 2019 · dodano: 30.03.2019 | Komentarze 3
Dziś pomyślałem sobie że objadę miasto dookoła.Spodziewałem się lepszych widoków ale za to sama zieleń, łąki i pola, z infrastruktury miasta
nic na horyzoncie się nie pokazało.
Na trasie sporo rowerzystów , przeważnie kolarzy.
Jeden nawet się mnie uczepił, potem wyprzedził i ja go ścigałem heheh.
Szkoda że mam rower w opłakanym stanie , to lepiej by się jechało.
Aktualnie to suport prawie umarł, luzy takie że największy blat pracuje 5mm w prawo i lewo co daje 1cm bicia.
Na 3/4 trasy odezwały się kołeczka przerzutki, dźwięk paskudny, aż wstyd było pedałować
Dziś wyjątkowo czułem 4głowe uda bo przeważnie jestem zdyszany niż zakwaszony.
Od połowy trasy dałem czadu i żele energetyczne jakie jeszcze miałem z polski +
saszetka BCAA i magnez w płynie za wolno wszedł, albo za późno
zaaplikowałem ten staf wiec trochę jestem wymęczony.
Także wypad udany





Kategoria 50-100km, Francja BRETANIA
Dane wyjazdu:
54.40 km
2.00 km teren
02:51 h
19.09 km/h:
Maks. pr.:58.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:419 m
Kalorie: 864 kcal
Rower:RALEIGH
Ekskalibur Króla Artura
Niedziela, 17 marca 2019 · dodano: 19.03.2019 | Komentarze 3
Powrót do zabolandi po urlopie i 1 wypad trafił mi się bardzo wietrzny.Ale skusiła mnie tylko ładna pogoda bo temp 8st szału nie robiła.
Nawinął się pomysł sprzed urlopu, mianowicie odwiedzić miejscowe z charakterystycznym
mieczem w skale heheh.
Fajny pomysł, teren do okola typowo pod wypoczynek z rodziną.
Trasę tam przejechałem walcząc z silnym wiatrem a droge powrotną częściowo w plecy.
Jechalo mi sie dobrze, cos mowilo mi by sie nie zatrzymywać, pomimo ze bylo kilka fajnych miejsc na fotki.
Po przejechaniu 10km w drodze powrotnej zauważyłem front deszczowy taki potężny.
Smigalem ostro ale na tyle by sie nie wypompowac. Gdy dotarlem pod chawire to po minucie
lunelo tak mocno ze bylo by to równoznaczne z wejsciem do jeziora. Super wyczucie i opatrzność uchronila mnie
przed nawalnica.





Kategoria 50-100km, Francja BRETANIA
Dane wyjazdu:
62.30 km
0.00 km teren
02:33 h
24.43 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:419 m
Kalorie: 1063 kcal
Rower:BENOTTO MODELO 800
Nowa odsłona mojej starej szosy
Wtorek, 26 lutego 2019 · dodano: 26.02.2019 | Komentarze 0
" BENOTTO Modello 800" był rowerem szosowym który użytkowałem w latach 2013-2015Potem poszedł w odstawkę i był częściowo rozgrabiony z części na poczet nowej szosy ACCENT APEX.
Leżał taki zakurzony na strychu latami aż wpadłem na pomysł by go reanimować i używać w okresie jesiennym i wczesnowiosennym.
Szkoda mi nowej szosy poza okresem wakacyjnym bo szybko bym ją zajechał.
I dziś dokończyłem składać Benotto. Wszystkie części fajnie spasowały , owijkę udało się nawinąć za pierwszym razem po 3 latach:).
W rowerku zostały wymienione na nowe i w innym kolorze:
- hamulce
-sztyca podsiodłowa
-owijka z czarnej na białą
-kierownica ze srebrnej na czarną Compaktową
-pancerze
-suport
-krótszy mostek
-adapter do mostka Ahead
-przednia przerzutka
- i Korba czarna z Aliexpress
Wrażenia:
Zajebiste , jeździ mi się wyjątkowo komfortowo szybko wygodnie nawet na dziurach.
Pomimo wielkiego rozmiaru ramy jednak bliżej mi geometrią do tego roweru niż w nowym Apexie.
Coś czuję że będę nim jeździł częściej niż Apexem a może kiedyś zabiorę Benotto do Francji w delegacje.
PONIŻEJ KILKA FOTEK W KTÓRYCH PORÓWNUJĘ AKTUALNY WYGLĄD DO TEGO JAK WYGLĄDAŁA W 2013




Kategoria 50-100km
Dane wyjazdu:
65.50 km
0.00 km teren
02:28 h
26.55 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:478 m
Kalorie: 2464 kcal
Rower:ACCENT APEX
1 Listopad z RB Rowerek
Czwartek, 1 listopada 2018 · dodano: 01.11.2018 | Komentarze 4
1 Listopad.Wczoraj wieczorkiem zauważyłem wpis Romka o dzisiejszym kręceniu szosowym.
Na 9:00 zajechałem pod sklep,niestety pomimo super ciepłej pogody było nas tylko trzech.
Poczekaliśmy parę minut i pojechaliśmy w kierunku Piekar i Pyrzowic.
Dawno nie śmigałem w mini peletonie ale i tak było fajnie.
Czas mnie niestety gonił i musiałem się odłączyć i skierować w stronę domu.
Wiaterek już trochę dawał się we znaki ale i tak dzisiejszy wypad uważam za udany :):):):)







Kategoria 50-100km