Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Roadrunner1984 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 27655.58 kilometrów w tym 1674.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Zaliczone Gminy



baton rowerowy bikestats.pl

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu,nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Roadrunner1984.bikestats.pl

Archiwum bloga

free counters

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu, nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Wpisy archiwalne w kategorii

50-100km

Dystans całkowity:6390.91 km (w terenie 211.50 km; 3.31%)
Czas w ruchu:289:49
Średnia prędkość:22.05 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:44047 m
Suma kalorii:122605 kcal
Liczba aktywności:94
Średnio na aktywność:67.99 km i 3h 04m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
78.00 km 6.00 km teren
03:20 h 23.40 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6000

Kierunek Wzgórze w Markowicach ( Śląskie ) 385,8 mnpm

Poniedziałek, 29 maja 2017 · dodano: 29.05.2017 | Komentarze 0

Tak jak w tytule , dziś piękna pogoda , trzeba było wykorzystać czas zanim przyjdą burze.
Od dawna ciekawiły mnie anteny widoczne na horyzoncie z wieży widokowej w Pyrzowicach.
I dziś padło by je zaliczyć.
Wieże nadawcze jakiegoś operatora stoją na wzgórzu co widać z daleka , mniej więcej namierzyłem  gdzie są i udałem się w ich kierunku zaliczając lotnisko po drodze.
Miała to być spokojna wycieczka bo czułem zakwasy po ostatnich tripach, na dodatek po kilku km zawiesił sie licznik ale na szczęście miałem  tel i tablet z odpalonym 2x ORUXMAPS .
Po dotarciu na miejsce wzniesienie szału nie robiło ,to przez ukształtowanie terenu które w miarę łagodnie wypiętrzało się zanim dotarłem na miejsce.
Roślinność niestety skutecznie utrudniała widoczność ale udało sie  dostrzec zamek w Olsztynie , osiedla w Częstochowie  i w kierunku południowym wszystkie wyższe kominy  od Jaworzna po Zabrze  w promieniu 40km ode mnie.
Posiedział bym dłużej ale jak zobaczyłem godzinę  to musiałem się zbierać by zajechać do domu i odebrać syna z przedszkola.
miałem do przejechania prawie 40km a wiatr dawał czadu ruszając spod domu.
No i jak to bywa  rowerzystom zawsze wiatr w twarz i jaki to by nie był kierunek świata.
próbowałem deptać ale  tak pizgało że Japierdole.
Wiatr wypompował mnie do reszty , męczarnia. Na razie daje sobie spokój aż totalnie się zregeneruje

























Nie wiem dlaczego podczas wrzucania traka program pokazuje 200m przewyższeń a po zapisaniu 170 dziwne , może ktoś sprawdzi  na stravie
Cycle Route 4020597 - via Bikemap.net
Kategoria 50-100km


Dane wyjazdu:
54.00 km 0.00 km teren
02:25 h 22.34 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:260 m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6000

W końcu Piękna pogoda 20st upał :D

Czwartek, 11 maja 2017 · dodano: 11.05.2017 | Komentarze 0

W końcu piękna pogoda 20st więc musiałem jakoś to wykorzystać.
Brak prądu przez roboty energetyczne zmusiły mnie do zjedzenia śniadania na trasie.
Pomyślałem że wybiorę się do starej dobrej miejscowy z domowymi  obiadami, gdzie kiedyś jadałem pracując w Siemianowicach.
Polecam  "Małe Bistro" Plac Bohaterów Września 2
Nie chcąc się objadać zamówiłem Zupę , a dziś serwowali Grochówkę.
Była na tyle smaczna że poświeciłem  jeden bidon na dokładkę  :D :D
Dalej kierunek Katowice po uchwyt rowerowy na Bagażnik dachowy, przyda się :D, a potem  do Chorzowa po akumulatorki eneloop do Wykrywacza.
Na trasie widać że w Śląskim Wesołym Miasteczku mega roboty , RollerCoastery się budują i inne cuda.
Z Rudy Śl. już turbo dzida do domu bo po małego trzeba było jechać, ale ubrałem się za ciepło i zdychałem na trasie.


TO JUŻ JEST WIOSNA  :D:D:D:D:D:D:D














Kategoria 50-100km


Dane wyjazdu:
63.00 km 0.00 km teren
02:05 h 30.24 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:130 m
Kalorie: kcal

Test nowych kół + wiatr

Czwartek, 9 czerwca 2016 · dodano: 09.06.2016 | Komentarze 0

Dziś postanowiłem przetestować nowe koła które wczoraj zamontowałem do szosy.
Pierwotnie miałem się wybrać do Koszęcina ale wiatr trochę mnie wymęczył  i postanowiłem skrócić trasę.
Niespojżałem na pogodę i okazało sie że wieje, akurat  prosto w mordę.
Wiatr 21kmh towarzyszył mi niestety przez większość trasy bez względu na  kierunek  w jakim jechałem , żadna nowość.
Wysoki profil obręczy działał jak żagiel i trochę mną miotało  na boki.
Trasa spokojna , zbytnio nie miałem czasu  pić koktajlu bananowego ,a fotek brak bo nawet się nie zatrzymywałem.



Kategoria 50-100km


Dane wyjazdu:
75.00 km 5.50 km teren
03:24 h 22.06 km/h:
Maks. pr.:60.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:220 m
Kalorie: 1347 kcal
Rower:Trek 6000

Piękna pogoda i walka z wiatrem

Piątek, 22 kwietnia 2016 · dodano: 22.04.2016 | Komentarze 3

Kolejny piękny dzień , więc dziś postanowiłem ruszyć dupsko.
Przez to że odbieram syna z przedszkola czasu nie miałem zbyt wiele , więc objechałem trase jak z przed lat.
Niestety w 90% wiatr skutecznie mnie spowalniał i wyczerpywał energie jaką zgromadziłem na ten dystans.
1/3 trasy tempo ostre by przedrzeć się przez asfaltową ruchliwą trasę na Częstochowę i Poznań.
Potem to tylko delektowałem oczy pięknymi widokami , kolorami wiosennymi i skowronkami, Magia !!!.

W Pyrzowicach ostro jadą z kontynuacją budowy A1 prowadzącej do Częstochowy,
Niesety zakłócą ten spokój jaki tam był.

Pare fotek i powrót standardową trasą bo czasu miałem niewiele.
































Route 3496038 - powered by www.bikemap.net


Kategoria 50-100km


Dane wyjazdu:
94.00 km 0.00 km teren
04:54 h 19.18 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:290 m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6000

Wycieczka z Jackiem do Rudy Raciborskiej KOLEJ WĄSKOTOROWA

Środa, 13 kwietnia 2016 · dodano: 13.04.2016 | Komentarze 0

Dużo się nie będę rozpisywał bo to mnie męczy najbardziej heheh.
Ale dziś 13go była idealna pogoda, nie dość że ciepło słonecznie to jutro ma padać,więc  udało się dograć wszystko z JACKIEM i postanowiliśmy pojechać do RUDY Raciborskiej  by obejżeć tamtejsza kolej wąskotorową.
W miłej atmosferze przez gliwice dotarliśmy na miejsce. Oczom ukazał sie super widok  jaki możecie oglądnąć na poniższych fotach.    W ludziach tam pracujących widać było pasję i oddanie by przywrócić tabor do  użytku :).
W drogę powrotną zaplanowaliśmy tak by dotrzeć do Rybnika i tam wsiąść do kolei regionalnej teleportując się do Katowic skąd dalej na kołach prosto do domu.
W Rybniku ledwo zdążyliśmy na pociąg , podczas trasy  relaksowaliśmy się w miłej atmosferze z Panią Konduktor.
W Katowicach  krótkie szamanie w Maku  bo ssało mnie , na trasie złapałem kapcia przez widełki od zapalniczki które wbiły sie w oponę, ach ci palacze wrrrrr.
Odwiozłem Jacka do domu by nie miec go na sumieniu :P i szybka szpula do domu bo się ściemniało i temp leciała w dół.

Także dzięki JACKU za Wycieczkę czekam na Kolejne !!!!!! no i w dobrym towarzystwie nie poczułem tych km :)























Route 3482776 - powered by www.bikemap.net


Route 3482809 - powered by www.bikemap.net


Kategoria 50-100km


Dane wyjazdu:
78.00 km 0.00 km teren
03:01 h 25.86 km/h:
Maks. pr.:56.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:210 m
Kalorie: kcal

Tour de Pologne 2015 Etap 3 Katowice

Wtorek, 4 sierpnia 2015 · dodano: 04.08.2015 | Komentarze 0

Dziś Etap 3 Tdp.
Pierw pojechałem do Tarnowskich Gór obadać trasę na rynku i kupic 2 żele energetyczne.
Zgadałem się z Bartkiem że jednak tam pojedziemy kibicowac  gdyż plany były inne ale dbrze że wybraliśmy Rynek w Tarnowskich Górach  gdyż wjeżdżając  tam ludziska myśleli że już  jadą pierwsi hehehe super uczucie jak tłumy   dopingują  a Ty czujesz sie jak jeden z zawodników.
Kilka fotek  doping  peletonu i ja Udałem się w kierunku Katowic, po drodze odziwo udało sie natknąć na peleton w Chorzowie.Stamtąd w grupie 10 kolarzy amatorów pędziliśmy do Katowic z całkiem przyjemną średnią , można było poczuć siłę peletonu.
Ludziska klaskali  pozdrawiali  na trasie a daleko nie byliśmy od peletonu wiec pewnie wzięli nas za zawodowców.
Dojeżdżając na miejsce od razu skierowałem sie na ul graniczną gdyć jako nieliczna ma 4 pasy przedzielone trawnikiem i można a równolegle ścigać sie z  Kolarzami.
Zrobiłem 3 podejścia chcąc znaleźć sie gdzieś tam w kadrze kamery , no i jak się okazało po powrocie do domu  kolega oznajmił mi że widział mnie z helikopterowej kamery :D:D:D:D:D:D  JEJE o to chodziło.
Na mecie wmieszałem się w  finiszujący peleton a dzieci prosiły mnie o bidon jak bym był jednym z nich hehe . Wspaniała atmosfera, Ciesze sie ze mogłem dziś uczestniczyć w tej jakże zajebistej imprezie.
warto było wziąć urlop i przyjechac na TDP. Pozdrawiam Wszystkich czytających.
















Route 3 193 072 - powered by www.bikemap.net


Kategoria 50-100km


Dane wyjazdu:
61.00 km 0.00 km teren
02:01 h 30.25 km/h:
Maks. pr.:60.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:250 m
Kalorie: kcal

Tour de Pologne 2015 Etap 2

Poniedziałek, 3 sierpnia 2015 · dodano: 03.08.2015 | Komentarze 0

Specjalnie zjechałem na TDP z Brukseli  i nie żałuję  , ekstra klimat , wspaniale jest móc sie poczuć jak  kolarz gdy ludzie pytają czy sie  nie zgubiłem z peletonu heauhuehauheua :D:D:D:D:D:D
Mega upał jak to na śląsku i to chyba tradycja na TDP , ja niestety z Kolką , chyba zbyt późno zjedzone  jadło.
Ale i tak było super , tempo całkiem  ale nie czułem się dziś na siłach.
Finisz niestety jak wiecie  mega kraksa  i to chyba przez nią KWIATO nie miał humoru by dziś rozdawać autografy  ale ważne że cały .


Mój rumak po lewej














Route 3 190 686 - powered by www.bikemap.net


Kategoria 50-100km


Dane wyjazdu:
51.00 km 0.00 km teren
02:35 h 19.74 km/h:
Maks. pr.:56.00 km/h
Temperatura:32.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:300 m
Kalorie: kcal

Sobotnia duchota 32st

Sobota, 5 lipca 2014 · dodano: 05.07.2014 | Komentarze 0

Sobota , postanowiłem ruszyć dupsko.
Pokręciłem się troche po gdyni  z ciekawości co się dzieje.
Zero wiatru dawało w kość na podjazdach.
Z kondycją średnio nogi zaczeły odmawiać posłuszeństwa przy domu, podjazdy pod oksywie i okolice Łężyc  troche je skatowały.Ale było warto , teraz czas na regeneracje a potem powrót do formy.




Open'er za płotem:P





Dane wyjazdu:
66.00 km 0.00 km teren
03:16 h 20.20 km/h:
Maks. pr.:60.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wspólne jesienno wietrzne spotkanie

Sobota, 12 października 2013 · dodano: 12.10.2013 | Komentarze 3

W końcu udało się spotkać po długim czasie i tym samym odbić wypadzik w wietrzną sobotnią słoneczną pogodę.
Nasza czwórka w składzie Marcin Jacek i Bartek skierowała się w stronę Pyrzowic.
Chłopaki cisnęli na MTB a ja jak zwykle odmieniec na szosie :P
Było trochę śmiechu, wiatru i wspólnych rozmów :D:D , nie stery musieliśmy skrócić trasę ,najciekawszym miejscem naszego wypadu był koniec pasa startowego który dziś obfitował w spektakularne lądowania i odloty samolotów :):):):).
Oby więcej taki spotkań, było super :D:D


Piekary miejsce mojego spotkania














Jacek Tłumaczy








Podjazd






















Kategoria 50-100km


Dane wyjazdu:
60.00 km 0.00 km teren
02:42 h 22.22 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

PRACA i TOUR DE POLOGNE

Środa, 31 lipca 2013 · dodano: 31.07.2013 | Komentarze 9

Standardowo do pracy rowerkiem ale przygotowany na TDP.
Po pracy zostawiam plecak na zakładzie by się odciążyć ze zbędnego balastu.
Udaję się na wiadukt w Siemianowicach i tam czekam na peleton.
Minęło chyba kilkadziesiąt minut gdy nadleciał helikopter wyraźnie dając do zrozumienia że pojawią się na horyzoncie:D.
Potem udaję się do Katowic gdzie Impreza kręci sie na full obrotach.
Robię foty to tu to tam , pełno autokarów drużyn , ścigam się na równoległej ulicy z kolarzami.
Niestety Nie miałem czasu pchać się do CZESIA po fotę tradycyjnie w KATO , mijałem Adama Probosza ale nie chciało mi się go zagadywać :P:P:P
Po imprezie zmęczony dniem , zahaczam o robotę biorę plecak i dzida do domu o dziwo żwawo bo już rozgrzany .

Ten wpis jest wpisem ostatnim albo przed ostatnim, hibernuję się na 2-3 miechy z powodu wyjazdu.
Także super imprezą rowerową jaką jest TDP w moim dzisiejszym wpisie, żegnam się z wami do usłyszenia w wkrótce :D:D


FANTY zebrane z dzisiejszego etapu


Ucieczka na ulicach Siemianowic














Czarne chmury ale nie lało :D:D i super żółta fontanna w centrum katowic :D












RAFAŁ






Kategoria 50-100km, Do Pracy