Moje Wypady Rowerowe

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Roadrunner1984 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 27743.76 kilometrów w tym 1674.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.53 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Zaliczone Gminy

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

Decathlon 7.2 889 km

Nakamura Century 300D

BENOTTO MODELO 800 1785 km

Peugeot 5000 Richard Virenque 691 km

Rockrider 5.2 971 km

ROMET RAMBLER 3.0 961 km

Arkus 10104 km

Pseudo-szosa///// na emeryturze 5769 km

Trek 6000 8640 km

Spego 130 339 km

Romet Aspire A1

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu,nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Wykres roczny

Archiwum bloga

"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu, nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."(Marco Pantani)

Dane wyjazdu:

46.65 km 0.00 km teren

02:31 h 18.54 km/h:

Maks. pr.:57.00 km/h

Temperatura:20.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:452 m

Kalorie: 876 kcal

Rower:Rockrider 5.2

Do Vienne po pracy z kumplem

Piątek, 9 października 2020 · dodano: 10.10.2020 | Komentarze 5

Wybralismy sie dzis z kumplem do znanej mi lokalizacji z fajnym widoczkiem.
Kolega że nie ma kondycji na jego prZełożenia w rowerze postaniwilismy sie zamienić rowerami.

BTW to byl swego rodzaju test szosy która bedzie niebawem moja :):):).

Jechało mi się bajecznie. Zapas energi , niskie opory toczenia sprawily ze rower sam jechal a kolega niestety w tyle.
Ale dal radę na każdej górce i wspólnie zaliczylismy pozytywnie dzisiejszy dzień.
A wieczorem piwo i film hehehe

Kategoria Rodan Alpy

Dane wyjazdu:

25.00 km 0.00 km teren

01:16 h 19.74 km/h:

Maks. pr.:58.00 km/h

Temperatura:20.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:348 m

Kalorie: 546 kcal

Rower:Rockrider 5.2

Po pracy nim zajdzie słońce :)

Czwartek, 8 października 2020 · dodano: 09.10.2020 | Komentarze 4

Od rana dzien zapowiadal sie super.
Po pracy zabrałem kolegę by pokazac mu w tą piękną pogode widoki jakich doświadcZyłem tydz temu.
Było zjebiscie a kolega zadowolony
Temp jak z lata , bez wiatru i te widoki alp na horyzoncie ahhhhhh. Chcialo by się usiąść pic piwo i podziwiac krajobraz który roztaczał sie do okola

Kategoria Rodan Alpy

Dane wyjazdu:

26.30 km 0.00 km teren

01:17 h 20.49 km/h:

Maks. pr.:55.00 km/h

Temperatura:12.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:320 m

Kalorie: 554 kcal

Rower:Rockrider 5.2

Kolejne okno pogodowe :) a miałem siedzieć na dupie

Niedziela, 4 października 2020 · dodano: 05.10.2020 | Komentarze 6

Nim wyszedłem sprawdzilem uklad deszczowych chmur na Sat24. Po malych2 kalkulacjach wyszło ze mam max 2h by pojeŹdzić nim zacznie padać. Polowa drogi to fatalny wiatr który spychal do osi jezdni i uniemozliwial jazde.
W planie bylo nazbieranie jadalnych kasztanow ale jak bylem na szczycie grzbietu, zauważyłem w oddali padajacy deszcz w miejscu gdzie mialem nawrócić w kierunku kwatery.
Google maps pokierowalo mnie blizsza trasą by nie zahaczyć o ścianę deszczu.
Udało sie zajechac suchy ale lekko dupa mokra bo wczesniej ulice zlal deszcz.
Trasy w tym rejonie piekne dla kolarzy których zresztą mijalem calymi peletonami.
Szkoda że nieznalem tego terenu kiedy bylo cieplo i słonecznie.

Kategoria Rodan Alpy

Dane wyjazdu:

46.00 km 0.00 km teren

02:14 h 20.60 km/h:

Maks. pr.:55.00 km/h

Temperatura:12.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:447 m

Kalorie: 1008 kcal

Rower:Rockrider 5.2

Pizgawica jak w kieleckim. Kierunek Vienne

Sobota, 3 października 2020 · dodano: 04.10.2020 | Komentarze 5

Dziś trafilem w okno pogodowe i wybrałem sie do Vienne.
Wiało jak H .. Po prostym nie dało sie jechać iz góry zjechać nie mogłem.
Chcialo mnie a to zwiac do rowu albo zepchnąć do osi jezdni, masakra.
Ale wypad udany, w odczuciu jak bym zrobil 70km.
DLA spostrzegawczych po utlopie zrezygnowalem z bagaznikani przywiozlem plecak Roshweela.
Byl w Auchan w pl za 90zl ale akurat na urlopie przecenili go do 50zl hehe.
Ma 2 kieszebie po bokach na narzedzia , sprzodu kieszonke na ciuchy a z tylu od pleców kieszen na 5l bidon ktory byl w zestawie.:D
Co do kasztana to ten jadalny .konsystencja jak mlody laskowy a w smaku taki slodki heheh.

Kategoria Rodan Alpy

Dane wyjazdu:

23.10 km 0.00 km teren

01:01 h 22.72 km/h:

Maks. pr.:61.00 km/h

Temperatura:20.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:275 m

Kalorie: 502 kcal

Rower:Rockrider 5.2

Od piatku deszcze więc korzystam ile sie da

Środa, 30 września 2020 · dodano: 03.10.2020 | Komentarze 5

Jak w opisie teoretycznie dzis ostatni ladny dzień nim zacznie lać przez 4 dni.
Wyjechałem na tutejsza górę i dalej kontynuowałem jazdę po jej grzbiecie z fajnymi widokami i super zachoden slonca za górami ktore zdobywalen przed urlopem.
Dla takich widoków warto ruszyc dupe po pracy
kolejny wpis nie wiem bo lato skoczylo sie po powrocie z polski a teraz deszcze co chwila do poniedzialku.

Lyon 20km

Kategoria Rodan Alpy

Dane wyjazdu:

19.90 km 2.00 km teren

01:00 h 19.90 km/h:

Maks. pr.:48.00 km/h

Temperatura:17.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:222 m

Kalorie: 387 kcal

Rower:Rockrider 5.2

Korzystam bo w weekend ma lać

Wtorek, 29 września 2020 · dodano: 02.10.2020 | Komentarze 8

Na wstępie wybaczcie że dodaje z opóźnieniem wpisy i nie odwiedzam waszych.
Porobiło sie na gorsze, narazie nie mam neta a z pakietu korzystam w ostateczności :(.

Jak w opisie weekend zapowiada sie deszczowo a dzis sie zrobiło ładnie wiec po pracy wyskoczylem w teren.
Wycieczka dzis typowo krajoznawcza a za 2 tyg opuszczamy ten rejon na inna kwatere.
Zaliczylem przełęcz , może nie duża ale podjazd byl fajny. Na górze fajne tereny majace potencjał.
Mam nadzieje ze uda mi sie cos tam jeszcze zjezdzic.

Kategoria Rodan Alpy

Dane wyjazdu:

17.60 km 0.00 km teren

00:53 h 19.92 km/h:

Maks. pr.:46.00 km/h

Temperatura:9.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: 98 m

Kalorie: 285 kcal

Rower:Rockrider 5.2

Pierwszy wypad po urlopie i ziąb jak H...

Sobota, 26 września 2020 · dodano: 27.09.2020 | Komentarze 4

Skończył sie urlop w Polsce i piekna pogoda która towarzyszyła mi przez prawie 3 tyg.
Po powrocie do Francji nastapily zmiany na gorsze ale bie bede sie rozpisywal. Pogoda tak Hujowa ze jest zimniej niz w Polsce. Znalazlem luke w tym syfie i deszczu wiec z kumplem postanowilismy wyskoczyc po okolicy nim zajdzie slonce.
Ziab taki że zamarzly mi dłonie. Tymrazem jechałem w cywilkach wiec bylem tak średnio ubrany.

Kategoria Rodan Alpy

Dane wyjazdu:

31.20 km 0.00 km teren

01:21 h 23.11 km/h:

Maks. pr.:78.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:668 m

Kalorie: 900 kcal

Rower:ACCENT APEX

Góra Żar na przełożeniu 39/28T :)

Środa, 16 września 2020 · dodano: 17.09.2020 | Komentarze 8

Odwiedziłem rodziców którzy się Urlopują :) w Beskidzie.
Od nich objedzony po obfitym objedzie postanowiłem zaliczyć górę Żar po chyba 7 latach.
Tym razem na szosie a nie na góralu z wachlarzem przełożeń .
Obawiając się kondycji w domu zmieniłem kasetę z 12/25 na 11/28.
Ale dalej korbę miałem 39/53. Dałem radę wjechałem ledwo ale ciągiem.
Przełożeń na styk ale kadencja za wolna hehehhe.
Jak bym miał z tyłu koronkę 30T myślę że było by akurat
Jestem zadowolony z siebie że dałem rade i górka zdobyta raz dwa nie to co francuskie wysokie i rozciągnięte.

© Roadrunner1984

© Roadrunner1984
Skrzyczne

© Roadrunner1984

© Roadrunner1984

© Roadrunner1984

© Roadrunner1984

© Roadrunner1984

© Roadrunner1984

© Roadrunner1984

© Roadrunner1984

Dane wyjazdu:

38.50 km 0.00 km teren

01:22 h 28.17 km/h:

Maks. pr.:50.00 km/h

Temperatura:28.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:308 m

Kalorie: 775 kcal

Rower:ACCENT APEX

Popołudniowe kręcenie

Wtorek, 15 września 2020 · dodano: 15.09.2020 | Komentarze 7

Był by fajny wypad ale zdecydowałem sie jechać spokojniejszymi drogami i jeb.
Tyle km zjebanego asfaltu dawno nie widzialem. Fajna srednia by była, Paryż Roubaix to pryszcz przy tym gownie.

Dane wyjazdu:

34.70 km 1.00 km teren

01:22 h 25.39 km/h:

Maks. pr.:58.00 km/h

Temperatura:24.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:306 m

Kalorie: 700 kcal

Rower:ACCENT APEX

Dzień przed komunią

Piątek, 11 września 2020 · dodano: 13.09.2020 | Komentarze 5

Malo czasu na cokolwiek. Jutro syn ma komunię ale udało sie znaleźć czas na kręcenie a dzis jechalo mi sie pod górki całkiem dobrze. Nie wiem skąd mam sily jak ostatnio nie jadam i byłem przeziebiony i oslabiony. Może waga..... Bo zapimbialem sie pochwalic ze na delegacji polecialo mi z 78kg na 71 :) a do świąt planuje zjechac do 65. A żona juz wkurZona że taka chudzina ze mnie i wszystko na mnie wisi hehehhe

© Roadrunner1984

© Roadrunner1984

© Roadrunner1984

© Roadrunner1984

© Roadrunner1984
kilometr kału . Szkoda bylo opon ale nie lubie się wracać

© Roadrunner1984